Kraków – murale – krótka trasa wokół Starego Rynku

Co zrobić z dziećmi gdy reszta towarzystwa ‚odpoczywa’ na Rynku z piwkiem ? 😉 Ile można oglądać sukiennice ? 😛 My wybraliśmy się na szybki spacerek okolicznymi… muralami oczywiście 😉

Spacerek zajął około godzinki, a oto punkty na naszej trasie :

1. Zwierzyniecka 16

Zaczęliśmy od ulicy Zwierzynieckiej i przesympatycznych robotów, które urzekły dzieciaki 🙂

Jego autorką jest Małgorzata Rybak i powstał w 2015 roku. Jest to trzeci projekt w ramach inicjatywy „101 Murali dla Krakowa”.

Dla porównania wcześniej ta ściana wyglądała tak:

Źródło : http://www.101murali.pl

Mural powstał własnie po to, aby uratować tą brzydką ścianę z odpadającym tynkiem.

2. Róg Straszewskiego i Piłsudskiego

Kolejny na liście był mural na rogu Piłsudskiego i Straszewskiego.  Niestety zasłonił go nowy budynek wybudowany w 2017 roku 🙁

A mural wyglądał tak:

Mural powstał 25 czerwca 2014, w ramach Grolsch ArtBoom Festival na ścianie kamienicy która sąsiadowała z legendarnym barem „Barcelona”, przy skrzyżowaniu ulic Straszewskiego i Piłsudskiego. Tworzy go wiersz Adama Ziemianina „Barcelona„, a na drugiej ścianie widniała wielkoformatowa fotografia z 1914 r. przedstawiająca zniszczony budynek. Autorem muralu jest (był) Bartolomeo Koczenasz.

Zainspirowany historią Barcelony autor projektu, głównie dzięki wspomnieniom ludzi, mających z nią ciekawe wspomnienia, chciał odtworzyć „Twierdzę Myśli Intelektualnej” – jak określił bar Barcelona Adam Ziemianin.

Legendarny bar „Barcelona” był jadalnią, pijalnią, ale przede wszystkim alternatywną Twierdzą Myśli Intelektualnej Krakowa. Spotykali się tu studenci prawa, poeci, malarze i inni krakowscy artyści. Z upływem czasu, najpierw zamieniono ją w bezalkoholowy bar, później w sklep, aż w końcu narożny dom zburzono, a w 2017 roku na jego miejscu powstała nowa kamienica.

3. Ul. Krupnicza 26

Tu już mieliśmy więcej szczęścia 🙂 Na bocznej ścianie domu Józefa Mehoffera wciąż widnieje taki mural:

Co prawda znajduje się on za bramą z napisem „Teren prywatny”, ale udało się go obejrzeć i sfotografować bez większych problemów 🙂

Autorem dzieła jest Mariusz „M-City” Waras, najbardziej rozpoznawalny polski artysta Street Artu.  Mural powstał w ramach przygotowań do Grolsch ArtBoom Festivalu. Praca jest charakterystyczną dla twórczości Warasa modułową kompozycją, wykonaną przy użyciu ręcznie wycinanych szablonów. Artysta przedstawia kulturalną stolicę Polski jako miasto-parowiec dryfujące po wodach gigantycznego akwarium.

To drugi, po pracy autorstwa Blu, mural w Krakowie, który można zaliczyć do ścisłej czołówki światowych dokonań tego typu.

4. Ul. Rajska 12

Znalezienie tego dzieła nastręcza niemałych trudności… Znajduje się on bowiem na murze na tyłach przedszkola na Rajskiej 14. I choć jest niejako częścią budynku pod adresem Rajska 12 (stąd „adres” tego murala) to  można do niego dojść tylko od ulicy Szujskiego, a konkretnie znajduje się naprzeciwko Szujskiego 7.

Ale warto było poszukać 🙂 W zasadzie są to dzieła trzech artystów działających na pograniczu Street Artu, projektowania graficznego i sztuki współczesnej. Projekt realizowany był w cyklu Historie jednego obrazu Małopolskiego Ogrodu Sztuki.

 

a)

b)

c)

Co ciekawe pierwotnie istniał tu mural przedstawiający niebieskiego diabła autorstwa Paulo Ito :

Projekt ten był wpisany w plan artystyczny na rok 2013, a jego ideą było stworzenie przez młodych artystów Street Artu prac inspirowanych obrazem Witkacego „Marysia i Burek na Cejlonie”. Kuratorem projektu odpowiedzialnym za wybór artystów, opiekę nad nimi i realizację prac byli Artur Wabik i Piotr Sikora.

Po kilku miesiącach od powstania muralu podniosły się głosy, że ze względu na widoczne genitalia nie powinien on znajdować się na murze przedszkola. Ostatecznie w 2014 roku mural został zastąpiony innymi dziełami.

Z innych ciekawostek – po drugiej stronie muru – od strony przedszkola – również znajdują się malunki 🙂 Dzieci przeniosły na ścianę obrazki przysłane przez dzieci ze stolicy Kenii, Nairobi. Wcześniej ich kenijscy rówieśnicy malowali murale według projektów nadesłanych z Krakowa.

Zdjęcie numer 4 w galerii - Polsko-kenijska wymiana obrazków i murali. Efekt w Krakowie
Źródło : http://krakow.wyborcza.pl

Cała akcja to kolejna odsłona „Wymiany murali” – projektu realizowanego przez Fundację Razem Pamoja, która pomaga dzieciom i dorosłym z Mathare slum, największej dzielnicy biedy w Nairobi. Akcja trwa od dwóch lat i przeprowadzono ją jak dotąd w ponad 20 szkołach i przedszkolach w Polsce i Kenii.

Krakowskie przedszkolaki w ubiegłym roku wysłały do Kenii rysunki przedstawiające codzienne, otaczające je rzeczy. Działo się to tuż przed Bożym Narodzeniem, dlatego na obrazkach znalazły się sanki, bałwany, rękawiczki i płatki śniegu. Ich rówieśnicy z Nairobi przenieśli te rysunki na ściany społecznej szkoły podstawowej Valley View Academy. – Dzięki temu dzieci z Nairobi wiedzą już wiele o tym, jak wygląda zima polskich przedszkolaków – mówi Bartosz Przybył-Ołowski z Fundacji Razem Pamoja.

5. Ul. Karmelicka 28

Na ulicy Karmelickiej niestety zastaliśmy biała pusta ścianę….

Jak się okazało mural, który tu istniał został zamalowany ponieważ był zbyt agresywny.  Był reklamą napoju energetycznego Burn, i przedstawiał podobiznę francuskiego DJ-a Davida Guetta :

Nielegaly mural zostanie zamalowany?
Źródło : http://krakow.naszemiasto.pl

Ale trzeba było spojrzeć głębiej 🙂 I na drugiej części ściany – dalej od ulicy, odnajdujemy  mural „Jest spokojnie” autorstwa Sławomira ZBIOKa Czajkowskiego z 2011 roku.

Plik:Mural, Kraków, ul. Karmelicka 28; fot. 01.jpg

 

Źródła: http://krakow.naszemiasto.pl/, http://krakow.wyborcza.pl, http://www.101murali.pl, http://www.gazetakrakowska.pl, http://lovekrakow.pl, 

Dodaj komentarz