Łódź zdecydowanie zasłużenie nosi miano POLSKIEJ STOLICY MURALI. Jest ich tutaj… hhhmmm…. baaaardzo dużo 😉 I ciągle powstają nowe 🙂
Trasę rozpoczęliśmy i zakończyliśmy na stacji Łódź Fabryczna. Nowy dworzec naprawdę robi wrażenie 😀
1. Ul. Narutowicza 25 (autor Nunca)
Pierwszego z murali nie było na naszej liście do zobaczenia 😉 Ale był na trasie wycieczki 😉
Jego autorem jest Francisco Rodrigues da Silva – brazylijski grafficiarz (z uwagi na pochodzenie zwany także „grafiteiro”), pseudonim Nunca (po portugalsku „nigdy”). Dzieło powstało w 2014 roku w ramach IV edycji Festiwalu Galeria Urban Forms.
2. Łódzki Park Kultury i Wypoczynku – ul. Narutowicza 21
Nieco dalej znajduje się zapomniany mural z czasów PRL-u :
Mural zachęcał do odwiedzenia parku na Zdrowiu, gdzie do dziś są takie atrakcje jak ZOO czy Lunapark. Kompozycja, przywodząca na myśl słoneczko, miała swój dalszy ciąg na sąsiedniej ścianie, będący lustrzanym odbiciem widocznego motywu. Reklama zaprojektowana przez Zdzisława Beka, a zrealizowana ok. 1977 przez Zenona Adamkiewicza.
3. „Oblicze piękna” – ul. Wschodnia 70 (autor: Paulina Nawrot)
Twórczynią dzieła zatytułowanego „Oblicze piękna” jest Paulina Nawrot. Mural powstał w 2018 roku w ramach Stypendium Artystycznego Prezydent Miasta Łodzi.
Artystka podkreśla, że termin ukończenia obrazu – 8 września w samo południe, jest nieprzypadkowy. Zależało jej, aby mural był gotowy w święto Narodzenia Matki Bożej. Malarka przyznaje, że wizerunek Bogurodzicy, który stworzyła, nie jest przykładem sztuki sakralnej lub wizerunkiem służącym kultowi. Matka Boża na ścianie kamienicy ma, według intencji twórczyni, stanowić inspirację do ogólnoludzkiej refleksji o relacjach pomiędzy człowiekiem i świętością oraz o wewnętrznym i zewnętrznym pięknie, jakie świętość potrafi wydobyć z ludzkiej postaci.
4. „Taurus” (zodiakalny Byk) – ul. Jaracza 20 (autor: OPIEMME)
Autorem tego murala jest OPIEMME oraz… łodzianie, którzy obrzucili kamienicę jajkami wypełnionymi farbą. Projekt został zrealizowany w ramach Festiwalu „Energia Miasta 2016„.
Praca sytuuje się na pograniczu obrazu, tekstu oraz performansu, i odwołuje się zarówno do historii, jak i współczesności kwartału Włókiennicza. Tu kiedyś mieszkał najsłynniejszy łódzki architekt – Hilary Majewski. Ten przedstawiciel historyzmu w znacznym stopniu ukształtował – dzięki swoim projektom – charakter centrum miasta. Znak zodiaku urodzonego 15 maja 1838 roku architekta zainspirował OPIEMME do wyboru konstelacji Byka stanowiącej temat dzieła. Jej symbolika nawiązuje również do współczesnych procesów rewitalizacyjnych toczących się nie tylko w „kwartale Włókiennicza”, ale i w innych częściach Centrum Łodzi. Praca wpisuje się też w tematykę Festiwalu „Energia Miasta 2016”, która w tym roku związana była z miejskimi cyklami – budową, niszczeniem, burzeniem i odbudową. Jednocześnie jest ona częścią międzynarodowego projektu zatytułowanego „Vortex”, na który składają się artystyczne pokazy, instalacje i dzieła malarskie, realizowanego przez OPIEMME od 2013 roku. Cykl wyraża fascynację kosmosem, która rozwinęła się pod wpływem książki „The alphabet falls from stars” Giuseppe Sermontiego i coraz silniej jest obecna w twórczości artysty.
5. Łódzkie totemy” – ul. Jaracza 20 – podwórko (autor: Kasia Breska)
Mural powstał podczas festiwalu Łódź 4 kultur a jego autorem jest mieszkająca w UK Kasia Breska.
6. Ul. Jaracza 20 – podwórko (gratisy 😉
Jaracza 20 jest bogate w dzieła malarskie. Nie tylko dwa powyższe murale ale także pomniejsze dzieła lokalnych twórców 🙂
7. Piotrkowska 29 – instalacja
Niestety instalacji, która zachwyciła nas na zdjęciach, już nie ma 🙁
A wyglądała tak, prawda że imponująco ? 🙂
8. Artystyczne podwórko -„Narodziny dnia” – ul. Więckowskiego 3
I kilka detali :
To trzecia tego rodzaju inicjatywa w Łodzi (po Pasażu Róży Joanny Rajkowskiej przy ul. Piotrkowskiej 3 i „Sąsiadach” hiszpańskiego rzeźbiarza Isaaka Cordala na ścianie budynku przy ul. Tuwima 10). Na elewacje kamienicy przy ul. Więckowskiego 3 przeniesiony został pełny fantastycznych postaci i światów obraz „Narodziny dnia” autorstwa Wojciecha Siudmaka. Wyjątkowość przedsięwzięcia polega na tym, że dzieło umieszczono na 260 płytach gresowych, z których największa mierzy dwa metry, najmniejsza zaś 25 centymetrów, precyzyjnie rozmieszczonych na ścianach budynku – z uwzględnieniem okien, które znakomicie wpasowały się w pracę artysty. Instalacja zajmuje w sumie 350 m kw. powierzchni.
Prace nad instalacją trwały dwa lata. Podwórko ukończono w 2018 roku. Płyty powstały w grupie Tubądzin. Użyta technologia jest pierwszą taką na świecie. Na płytach ceramicznych wyprodukowany jest obraz, który dzięki najwyższej jakości pigmentom może przetrwać 300 lat.
Źródła : https://dzienniklodzki.pl, https://pl.aleteia.org, http://www.urbanforms.org, http://lodz.naszemiasto.pl